30 grudnia 2013

Rubacha

W tym roku spędzamy Sylwestra "cywilnie", ale gdybyśmy zdecydowały się na imprezę w strojach, zapewne własnie to byłaby moja kreacja ;) Korzystając z odrobiny wolnego czasu chciałabym Wam pokazać kolejną rubachę, powstałą jeszcze przed tegorocznym Wolinem. Jest uszyta w całości ręcznie z cienkiego lnu w kolorze zgaszonego, pudrowego różu, wykończona lnem dwutonem (beż/czerwień) oraz cienkimi czerwonymi tasiemkami. Bardzo ją polubiłam i zapewne będzie mi towarzyszyć również w kolejnym sezonie :)

We don't celebrate this New Year Eve at historical party, but if we did, I'd choose this dress to put on - it is another eastern rubakha. It was sewn (all by hand) in July, but now I finally found some time to present it :) The fabric is thin, light pink linen. Finished with double color (red/beige) linen and red straps. I really like this dress, it's both comfortable and good-looking (I hope ;P), so I will wear it also in the next year :)





Przepiękne krajki na trzech ostatnich zdjęciach są wykonane przez Sigrun.  http://kram-sigrun.blogspot.com
Również wszystkie zdjęcia w tym wpisie są jej autorstwa :)

Beautiful woven belts at three last photos are made by our friend Sigrun http://kram-sigrun.blogspot.com
Also, she did all the photos for this post :)




Na koniec chciałybyśmy życzyć naszym Czytelnikom wszystkiego, co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku. Siły i wytrwałości w odkrywaniu historii oraz wielu wspaniałych inspiracji; przyjaciół, dzięki którym to wszystko nabiera sensu; zdrowia, aby niestraszne były zarówno dalekie wędrówki, jak i długie nocne biesiady :) Niech się Wam darzy!

All the best to all our Readers in the New Year 2014. We wish you energy for discovering the history, many inspirations for your future projects, friends to share the passion together and finally, the health to maintain as well historical trips as long historical parties :) Happy New Year!

Sława!
Jaromira